czwartek, 16 sierpnia 2012

Wydano Książkę o człowieku z naszej ziemi


Andrzej Różycki ps. „Zjawa” urodził się 15 sierpnia 1924 r. w Grudziądzu. Był dowódcą drugiego plutonu oddziału Ruchu Oporu Armii Krajowej (ROAK) Stanisława Balli ps. „Sowa”. Działał on po zakończeniu II wojny światowej na terenie obecnego powiatu nowomiejskiego, chroniąc mieszkańców ziemi lubawskiej przed terrorem i gwałtami NKWD, MO oraz UB. Po wojnie osiedlił się w ówczesnym województwie koszalińskim, gdzie pracował jako leśnik aż do emerytury. W chwili obecnej mieszka w leśniczówce w Żukowie.
Brał udział w niedawnym spotkaniu żołnierzy AK, które odbyło się w Urzędzie Miejskim w Sławnie. Niedawno ukazała się książka Ewy Rzeszutko, emerytowanej nauczycielki historii pt.”Partyzanci znad Welu, Brynicy, Wkry i Drwęcy”. Publikacja poświęcona jest pamięci „Sowy”, „Wilka”, „Zjawy” i „Cichego”, ale też dziesiątek tysięcy innych „Żołnierzy Wyklętych”: więzionych, przetrzymywanych w obozach pracy, poległych i skrytobójczo zamordowanych. Książka ta jest doskonałym źródłem wiedzy dla wszystkich, którzy chcieliby zająć się tematyką zbrojnego podziemia w latach 1945-1947 na Działdowszczyźnie, ziemi lubawskiej i niewielkiej części dzisiejszego powiatu iławskiego oraz głębiej prześledzić sylwetki i losy żołnierzy, którzy poświęcili się walce z nowym okupantem, w tym w szczególności Stanisława Balli, Pawła Nowakowskiego, Marcjana Sarnowskiego i Franciszka Wypycha i oczywiście Andrzeja Różyckiego. Zdaniem fachowców największą wartością publikacji są jednak zebrane w jednym miejscu relacje Różyckiego, który jest ostatnim z żyjących członków oddziału Stanisława Balli. Biografia tego niezwykłego człowieka, który mimo sędziwego wieku wciąż kultywuje pamięć „Żołnierzy Wyklętych”, mogłaby w przyszłości posłużyć jako doskonały materiał na niejeden film i niejedną książkę. Serdecznie zachęcamy do lektury.

Źródło: Internet